W ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych w brzmieniu obowiązującym od 01.01.2007 r. do 31.12.2008 r., ustawodawca art. 21 ust. 1 pkt 126) napisał – „Wolne od podatku dochodowego są: przychody uzyskane z odpłatnego zbycia : a) budynku mieszkalnego, jego części lub udziału w takim budynku, b) lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość lub udziału w takim lokalu, c) spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub udziału w takim prawie, d) prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej lub udziału w takim prawie – jeżeli podatnik był zameldowany w budynku lub lokalu wymienionym w lit. a)-d) na pobyt stały przez okres nie krótszy niż 12 miesięcy przed datą zbycia,(…), z zastrzeżeniem ust. 21 (…)”
i art. 21 ust. 21 w słowach –
„ Zwolnienie, o którym mowa w ust. 1 pkt 126, ma zastosowanie do przychodów podatnika, który,( …) , złoży oświadczenie, że spełnia warunki do zwolnienia, w urzędzie skarbowym, którym kieruje naczelnik urzędu skarbowego właściwy według miejsca zamieszkania podatnika.” .
Odnosząc się do powyższych norm prawnych można dowieść na podstawie obowiązujących innych przepisów systemu/prawa podatkowego, że taka ich treść stoi w sprzeczności z innymi normami/przepisami tego właśnie prawa.
Takie stanowisko wynika z poniższego dowodzenia:
. Wszystkie systemy podatkowe bazują na założeniu, że z istoty natury ludzkiej jednoznacznie wynika prawdziwość stwierdzenia (fakt), iż każdy podatnik jest niechętny swoim zobowiązaniom podatkowym.
Korzystając z wiedzy o powyższym fakcie – niechęci każdego podatnika do zobowiązań podatkowych – każdy ustawodawca nakłada na tegoż podatnika „zobowiązanie podatkowe” w drodze ustawy, wskazując, że „ … Zobowiązanie podatkowe powstaje z dniem zaistnienia zdarzenia, z którym ustawa podatkowa wiąże powstanie takiego zobowiązania.” – art. 21 § 1 pkt 1) Ordynacji podatkowej.
Dlatego też podatki mogą być nakładane lub ulgi przyznawane lub podatnicy zwalniani od podatków tylko poprzez ustawy, taki obowiązek nakładają na ustawodawcę art. 84 i 217 Konstytucji.
Te same systemy, ze względu wcześniejsze założenie o naturze istoty ludzkiej – chęć podatnika do skorzystania z każdej możliwości do obniżenia lub likwidacji swojego zobowiązania podatkowego – przyjmują jako założenie (fakt), że podatnik zawsze skorzysta z takiej możliwości, jeżeli będzie ona istniała (zapisana w prawie oczywiście).
Uzasadnione jest zatem twierdzenie, że powyższe zasady dotyczące postaw podatnika czyli niechęć do zwiększania obowiązków podatkowych, a chęć do ich zmniejszania, jest faktem oczywistym powszechnie znanym.
Zatem dla każdego „uczestnika” procesu ustalania wysokości „zobowiązania podatkowego”, czyli podatnika, który to zobowiązanie wylicza i organu podatkowego, który kontroluje poprawność takiego wyliczenia, ustalenia podatnika zmierzające do obniżenia kwoty zobowiązania są faktem i to faktem powszechnie znanym.
Takie jak powyższe okoliczności ustawodawca przewidział, zapisując w art. 187 § 3 ordynacji podatkowej następujące słowa : „ Fakty powszechnie znane … organowi podatkowemu … nie wymagają dowodu.”.
Odnosząc to do wskazanej wcześniej treści, art. 21 ust. 21 ustawy , można powiedzieć, że nakazuje on (ten przepis) podatnikowi poinformować organ podatkowy, że zamierza on (podatnik) skorzystać (po spełnieniu warunku merytorycznego – właściwego okresu zameldowania) z prawa do obniżenia zobowiązania podatkowego.
Wcześniej jednak w bardzo skróconej formie ( ale z wykorzystaniem logiki i doświadczenia życiowego) zostało dowiedzione ponad wszelką wątpliwość, że fakt takiej woli u podatnika jest powszechnie ( w tym organowi podatkowemu również) znany i jako taki nie wymaga dowodu ( specjalnego oświadczenia).
Uprawnione zatem jest stanowisko, że przepis ten, tak skonstruowany jest sprzeczny z konstytucyjnym obowiązkiem „racjonalnego ustawodawcy”, bo wiąże warunek prawa do ulgi meldunkowej, z obowiązkiem poinformowania organu, że podatnik „ma chęć” z tej ulgi skorzystać.
Tymczasem taka „chęć” jest powszechnie znanym faktem, zarówno samemu ustawodawcy, który prawo konstruował, jako i organowi, który przestrzeganie tego prawa kontroluje, i że z faktu istnienie oczywistej „chęci” u podatnika wynika to, że podatnik z niej skorzysta gdy taka ulga istnieje.
W uzasadnieniach organów podatkowych do tak zapisanego prawa jest często wskazywana potrzeba posiadania przez organ podatkowy pewności „prawno – podatkowej” , że podatnik tą chęć (do obniżenia) zrealizował.
Zdaniem piszącego te słowa wystarczającym aby organowi tą pewność zapewnić ( pomijając fakt, że pełną wiedzę o sprzedaży nieruchomości organ posiada z treści aktu notarialnego, który obowiązkowo otrzymuje) wystarczyłby obowiązek poinformowania organu o chęci skorzystania z ulgi meldunkowej.
Informacja taka winna być / mogłaby być składana na prawach/zasadach deklaracji/zeznania podatkowego.
Brak takiej informacji skutkowałby zatem tylko złamaniem obowiązku jej złożenia – wykroczenie wg przepisów ustawy KKS – a nie całkowitą utratą prawa do konstytucyjnego prawa bycia traktowanym zgodnie z zasadami sprawiedliwości społecznej.
Pisząc to uważam, że powyższa argumentacja ( oczywiście odpowiednio rozwinięta) ma szanse znaleźć zrozumienie w TK jeżeli zostałaby tam przedstawiona.
S. Wróblewski
Dp. 00211